Malchus : Metanoia

Melodic Death / Poland
(2012 - Dobry Towar Records)
Learn more

Lyrics


1. METANOIA

Usłyszałem głos wołający mnie po imieniu,
wezwał mnie
Otworzył oczy, otworzył usta
wezwał mnie

POWSTAŃCIE Z UPADKU!

Upadłem! więc muszę się podnieść
Upadłem! poznałem swój błąd
Upadłem!
Jestem człowiekiem a w błocie tarzam się

Powstałem! więc pomódl się za mnie
Powstałem! więc podaj mi dłoń
Bądź zawsze ze mną, bym nie musiał w błocie tarzać się


2. WOJNA

To jest wojna na której nie zagrzmią działa
zabrzmi bicie ludzkich serc
To jest wojna o wieczne życie
lub o wieczną śmierć

Życie to wyzwanie podejmij je
aby być szczęśliwym podnieś się

To jest wojna prawdy z kłamstwem
miłości z nienawiścią
To jest wojna o dobre życie
i o dobrą śmierć


3. NIE

Nie ma miłości jeżeli zdradzasz mnie
Nie ma wolności jeżeli zniewalasz mnie

Miłość cierpliwa jest
Miłość łaskawa jest
Nie pamięta złego
Dlaczego nie wierzysz w to?

Nie ma miłości jeżeli myślisz „JA"
Nie ma ufności jeżeli zazdrość trwa

W chwilach złych i dobrych kocham Cie
W każdej chwili życia
W zdrowiu i chorobie czuwam tu
To nie jest uczucie


4. INTERLUDIUM

(Instrumental)


5. ALARM

Jak dobrze dwóm panom służyć i dobrze z nimi żyć
To tylko ułuda bo miota mną niepokój i strach

To alarm duszy
Tak blisko a daleko od boga
Mogę mieć wszystko nie mając nic
Czuć się kimś będąc nikim

Oddaj co masz
Oddaj co przeszkadza ci żyć
Oddal co złe
W twoim sercu gniew

Przyjemności albo ból
Pokój albo strach
Egoizm albo miłość
Wszystko albo nic
Wybieraj, wybieraj sam

Nie mogę w tym trwać
Wybrać muszę sam
Jedno wiedz
Zimny albo gorący

Nie uwolnisz się od żądzy, poddając się
Chcesz mieć, chcesz brać, nie dawać nic
To zabija

Oddaj co masz
Oddaj co przeszkadza ci żyć
Oddal co złe
W twoim sercu gniew


6. MOJA ODWAGA

Idę, zostawiam, niszczę
wszystko za sobą
Tak, już chcę zapomnieć o tym, co zrobiłem źle

Moja odwaga to przyznać
„To mój błąd"
Słowa „przepraszam", „wybaczam ci"
Pomoże mi

Tak długo skrywając zło
osiągam coraz głębsze dno
Im dłużej ukrywam się
tym większy strach


7. VERITAS

(No lyrics available)


8. QUO VADIS MUNDE

To koniec ciszy, czas zacząć głośno krzyczeć, czas wyć

Quo Vadis, dokąd idziesz świecie, czy w stronę śmierci?
Quo Vadis, dokąd zmierzasz człowieku?


9. WEJDŹ

Wejdź przez drzwi!
Choć bardzo ciasno w nich
Jednak chcąc wejdziesz
Wierząc w miłosierdzie

Ile dni tyle szans
Ile czasu? -- mija czas!
Ile szans?
Jedną z nich wykorzystaj, twoja jest

Przeżyłam swoją „śmierć"
Upadek, ziemię i piekło
Powstanie, miłość i raj
Teraz wiem gdzie wracać mam

Nie zatrzymasz czasu
Nie powrócisz nigdy do tamtych dni
Zmienisz to co teraz jest
Przemyśl, zrozum, napraw to

Nie odwracaj się
Tam serce kamienieje
Zamknij przeszły czas
Od dzisiaj nowy sens (nowe życie)

Odchodzisz dziś
Zamkniesz za sobą drzwi

Znam zamysły ludzkich serc -
Drzwi jeszcze otwarte

Będą pukać
Otwórz drzwi
Nie pamiętam was
Jedliśmy, piliśmy, byliśmy w twym domu


10. OUTRO

(Instrumental)

lyrics added by czeski21 - Modify this lyrics