
Malchus : Metanoia

Les paroles
1. METANOIA
Usłyszałem głos wołający mnie po imieniu,
wezwał mnie
Otworzył oczy, otworzył usta
wezwał mnie
POWSTAŃCIE Z UPADKU!
Upadłem! więc muszę się podnieść
Upadłem! poznałem swój błąd
Upadłem!
Jestem człowiekiem a w błocie tarzam się
Powstałem! więc pomódl się za mnie
Powstałem! więc podaj mi dłoń
Bądź zawsze ze mną, bym nie musiał w błocie tarzać się
2. WOJNA
To jest wojna na której nie zagrzmią działa
zabrzmi bicie ludzkich serc
To jest wojna o wieczne życie
lub o wieczną śmierć
Życie to wyzwanie podejmij je
aby być szczęśliwym podnieś się
To jest wojna prawdy z kłamstwem
miłości z nienawiścią
To jest wojna o dobre życie
i o dobrą śmierć
3. NIE
Nie ma miłości jeżeli zdradzasz mnie
Nie ma wolności jeżeli zniewalasz mnie
Miłość cierpliwa jest
Miłość łaskawa jest
Nie pamięta złego
Dlaczego nie wierzysz w to?
Nie ma miłości jeżeli myślisz „JA"
Nie ma ufności jeżeli zazdrość trwa
W chwilach złych i dobrych kocham Cie
W każdej chwili życia
W zdrowiu i chorobie czuwam tu
To nie jest uczucie
4. INTERLUDIUM
(Instrumental)
5. ALARM
Jak dobrze dwóm panom służyć i dobrze z nimi żyć
To tylko ułuda bo miota mną niepokój i strach
To alarm duszy
Tak blisko a daleko od boga
Mogę mieć wszystko nie mając nic
Czuć się kimś będąc nikim
Oddaj co masz
Oddaj co przeszkadza ci żyć
Oddal co złe
W twoim sercu gniew
Przyjemności albo ból
Pokój albo strach
Egoizm albo miłość
Wszystko albo nic
Wybieraj, wybieraj sam
Nie mogę w tym trwać
Wybrać muszę sam
Jedno wiedz
Zimny albo gorący
Nie uwolnisz się od żądzy, poddając się
Chcesz mieć, chcesz brać, nie dawać nic
To zabija
Oddaj co masz
Oddaj co przeszkadza ci żyć
Oddal co złe
W twoim sercu gniew
6. MOJA ODWAGA
Idę, zostawiam, niszczę
wszystko za sobą
Tak, już chcę zapomnieć o tym, co zrobiłem źle
Moja odwaga to przyznać
„To mój błąd"
Słowa „przepraszam", „wybaczam ci"
Pomoże mi
Tak długo skrywając zło
osiągam coraz głębsze dno
Im dłużej ukrywam się
tym większy strach
7. VERITAS
(No lyrics available)
8. QUO VADIS MUNDE
To koniec ciszy, czas zacząć głośno krzyczeć, czas wyć
Quo Vadis, dokąd idziesz świecie, czy w stronę śmierci?
Quo Vadis, dokąd zmierzasz człowieku?
9. WEJDŹ
Wejdź przez drzwi!
Choć bardzo ciasno w nich
Jednak chcąc wejdziesz
Wierząc w miłosierdzie
Ile dni tyle szans
Ile czasu? -- mija czas!
Ile szans?
Jedną z nich wykorzystaj, twoja jest
Przeżyłam swoją „śmierć"
Upadek, ziemię i piekło
Powstanie, miłość i raj
Teraz wiem gdzie wracać mam
Nie zatrzymasz czasu
Nie powrócisz nigdy do tamtych dni
Zmienisz to co teraz jest
Przemyśl, zrozum, napraw to
Nie odwracaj się
Tam serce kamienieje
Zamknij przeszły czas
Od dzisiaj nowy sens (nowe życie)
Odchodzisz dziś
Zamkniesz za sobą drzwi
Znam zamysły ludzkich serc -
Drzwi jeszcze otwarte
Będą pukać
Otwórz drzwi
Nie pamiętam was
Jedliśmy, piliśmy, byliśmy w twym domu
10. OUTRO
(Instrumental)
paroles ajoutées par czeski21 - Modifier ces paroles
