1. KRÓLESTWO ZBRODNI

Idąc przez miasto okryte nocą mroczną ulicą
Wśród snów
Gdzie odbite echo mych równych kroków
Rozbudza parszywy tłum
Odczuwa strach

Pochylona latarnia rzuca blask na ulicę mokrą
Od deszczu
Który spływając miesza się z krwią człowieka
Którego dosięgła ręka zabójcy

Jestem sam na ulicach miasta
Jestem sam w królestwie zbrodni

Z każdą chwilą przyśpieszam kroku by czym
Prędzej opuścić to miejsce
To jest miejsce gdzie rozkwita zbrodnia i gdzie
Ludzkie życie nie znaczy nic

Jestem sam na ulicach miasta
Jestem sam w królestwie zbrodni

To strach o własną skórę powoduje, że jestem
Bierny wobec zła
I będąc świadkiem przemocy gwałtu nie robię
Nic

Tutaj moja droga dobiega końca oni odkryli
Moją obecność
Poczułem na twarzy oddech nienawiści i zimną
Stal w mum wnętrzu

Jestem sam na ulicach miasta
Jestem sam w królestwie zbrodni


2. KARA ŚMIERCI

Zrozumcie ludzi którym odebrano bliskich
Rozpacz matek którym odebrano synów
Wy którzy macie szczęśliwe rodziny którym
Żaden sukinsyn nie zmącił spokoju

Śmierć śmiercią musi być karana ci ludzie nie
Zasługują na nic innego
Nie może być litości dla tych którzy zabierają
Życie innym

Kara śmierci

Więzienie nie nie da to nie ma sensu to za
Łagodna kara za ich podłe czyny
Staną się jeszcze gorsi niż kiedyś w miejscu
Gdzie upodlenie to chleb powszedni

Kara śmierci

Nie wyplenisz zła przez 25 lat instynktów nie
Zmienisz przez całe życie
Czego oczekujesz po krwawym rzeźniku że
Wykaże skruchę i chęć poprawy?

To rodziny ofiar pracują na utrzymanie tych
Którzy pozbawili życia niewinnych ludzi
Siedząc w więzieniu obmyślają plany ucieczki
Za mury i życia na wolności

Kara śmierci


3. DROGA SZCZURÓW

Szukając schronienia uciekali jak szczury
Wiedząc że to jedyny ratunek
Po piekle które stworzyli na ziemi czkałoby ich
Tylko jedno

Z ich rozkazów ginęli ludzie płonęły miasta w
Ruinę obracał się świat

Pewni zwycięstwa i swej bezkarności dążyli do
Celu drogą zasłaną trupami
Ale nadszedł zwycięstw kres i wielkie imperium
Zaczęło upadać

Z tego co miało przetrwać 1000 lat zostały
Wspomnienia ruiny i sny

Wielu przeżyło chroniąc się daleko stąd unikając
Kary za zbrodnie
I żyją mając w pamięci te lata kiedy dumnie
Stali na gruzach Europy

Mordercy są na wolności w dostatku oczekując
Ostatnich chwil życia
Po których ich czarne dusze zakute w kajdany
Swych dawnych czynów zanurzą się w morzu
Cierpienia

Dosięgnie ich ręka sprawiedliwości niektórych
Jeszcze tutaj
Niektórzy zapłacą życiem swym które zabierze
Im kat


4. POZORNY ZGON

Otwierasz oczy dookoła ciemność jeszcze nie
Wiesz że jesteś pod ziemią
Stopniowo odzyskujesz swoją świadomość
Niedługo dowiesz się całej prawdy

Pozorny zgon pochowany we śnie
Pozorny koniec długa agonia

Przerażająca myśl dopadła cię do końca życia
Cię nie opuści
Już teraz wiesz gdzie się znajdujesz i gdzie
Skonasz na dobre

Otacza cię czerń odchodzisz od zmysłów
Wpadasz w panikę zaczynasz krzyczeć

Nie chcesz umierać chcesz ujrzeć światło
Musisz wydostać się stąd i zaczerpnąć powietrza

Powoli tracisz nadzieję i siły czujesz krew na
Podrapanej twarzy
Wiesz że śmierć jest już blisko leży tu koło
Ciebie

Pozorny zgon pochowany we śnie
Pozorny koniec długa agonia


5. SKAZANI NA ZAGŁADĘ

Powietrze ciężkie jak ołów przenika cały trójkąt
Śmierci
Jest jak czarny nieruchomy ptak zawieszony
Nisko nad ziemią

Swymi ostrymi szponami co dzień zabiera
Czyjeś życie
Stworzony nieświadomie przez ludzi rośnie w
Siłę i moc

Chore mózgi egzystujących są zżerani przez
Trujący pył
Który opadając tonami na głowy pozbawia
Swych stwórców życia i sił

Coraz więcej nowonarodzonych dziedziczących
W spadku zgniliznę
I piekło
Coraz więcej nowonarodzonych nienormalnych
Nieświadomych
Zwierząt

To jest jak gilotyna pod którą znajdują się
Miliony głów
Jej ostre i lśniące ostrze jest gotowe by opaść w
Dół

Strumienie zatrutej krwi pieniąc się wypłyną z
okaleczonych ciał
I wchłaniane przez zatrutą ziemię zamienią ją w
Milczącą pustynię

Skazani na zagładę


6. EVIL DEAD (DEATH COVER)

Trapped inside a life which is not yours
Spirits within causing terror, fear and darkness

Evil dead
Evil dead

Voice speaks out, all will die tonight
Insanity fills your mind, you hear them calling

Evil dead
Evil dead

Covered in blood, all hope is lost
Forever to rot, controlled by the powers of the

Evil dead
Evil dead


7. PO EGZYSTENCJI

(No lyrics available)


8. WALKA O PRZETRWANIE

(No lyrics available)


9. OBROŃCY WIARY

(No lyrics available)


10. EKSTERMINACJA

(No lyrics available)


11. DIE BY THE SWORD (SLAYER COVER)

Live By The Sword And Help To Contain
The Helpless Minds Of You All
Die By My Hand In Pools Of Blood
Clutch Yourself As You Fall
Mindless Tyranie, Forgotten Victims
Children Slaughtered In Vain
Raping The Maids, In Which They Serve
Only The Words Of The Lord

Die By The Sword
Die By The Sword

Satan Watches All Of Us
Smiles As Some Do His Bidding
Try To Escape The Grasp Of My Hand
And Your Life Will No Longer Exist
Hear Our Cry, Save Us From
The Hell In Which We Live
We Turn Our Heads Toward The Sky
And Listen For The Steel

Die By The Sword
Die By The Sword

Watch As Flowers Decay
On Cryptic Life That Died
The Wisdom Of The Wizards
Is Only A Neurtured Lie
Black Knights Of Hells Domain
Walk Upon The Dead
Satanas Sips Upon
The Blood In Which He Feeds

Die By The Sword


12. KRÓLESTWO ZBRODNI

Idąc przez miasto okryte nocą mroczną ulicą
Wśród snów
Gdzie odbite echo mych równych kroków
Rozbudza parszywy tłum
Odczuwa strach

Pochylona latarnia rzuca blask na ulicę mokrą
Od deszczu
Który spływając miesza się z krwią człowieka
Którego dosięgła ręka zabójcy

Jestem sam na ulicach miasta
Jestem sam w królestwie zbrodni

Z każdą chwilą przyśpieszam kroku by czym
Prędzej opuścić to miejsce
To jest miejsce gdzie rozkwita zbrodnia i gdzie
Ludzkie życie nie znaczy nic

Jestem sam na ulicach miasta
Jestem sam w królestwie zbrodni

To strach o własną skórę powoduje, że jestem
Bierny wobec zła
I będąc świadkiem przemocy gwałtu nie robię
Nic

Tutaj moja droga dobiega końca oni odkryli
Moją obecność
Poczułem na twarzy oddech nienawiści i zimną
Stal w mym wnętrzu

Jestem sam na ulicach miasta
Jestem sam w królestwie zbrodni


13. KARA ŚMIERCI

Zrozumcie ludzi którym odebrano bliskich
Rozpacz matek którym odebrano synów
Wy którzy macie szczęśliwe rodziny którym
Żaden sukinsyn nie zmącił spokoju

Śmierć śmiercią musi być karana ci ludzie nie
Zasługują na nic innego
Nie może być litości dla tych którzy zabierają
Życie innym

Kara śmierci

Więzienie nie nie da to nie ma sensu to za
Łagodna kara za ich podłe czyny
Staną się jeszcze gorsi niż kiedyś w miejscu
Gdzie upodlenie to chleb powszedni

Kara śmierci

Nie wyplenisz zła przez 25 lat instynktów nie
Zmienisz przez całe życie
Czego oczekujesz po krwawym rzeźniku że
Wykaże skruchę i chęć poprawy?

To rodziny ofiar pracują na utrzymanie tych
Którzy pozbawili życia niewinnych ludzi
Siedząc w więzieniu obmyślają plany ucieczki
Za mury i życia na wolności

Kara śmierci


14. DROGA SZCZURÓW

Szukając schronienia uciekali jak szczury
Wiedząc że to jedyny ratunek
Po piekle które stworzyli na ziemi czkałoby ich
Tylko jedno

Z ich rozkazów ginęli ludzie płonęły miasta w
Ruinę obracał się świat

Pewni zwycięstwa i swej bezkarności dążyli do
Celu drogą zasłaną trupami
Ale nadszedł zwycięstw kres i wielkie imperium
Zaczęło upadać

Z tego co miało przetrwać 1000 lat zostały
Wspomnienia ruiny i sny

Wielu przeżyło chroniąc się daleko stąd unikając
Kary za zbrodnie
I żyją mając w pamięci te lata kiedy dumnie
Stali na gruzach Europy

Mordercy są na wolności w dostatku oczekując
Ostatnich chwil życia
Po których ich czarne dusze zakute w kajdany
Swych dawnych czynów zanurzą się w morzu
Cierpienia

Dosięgnie ich ręka sprawiedliwości niektórych
Jeszcze tutaj
Niektórzy zapłacą życiem swym które zabierze
Im kat


15. POZORNY ZGON

Otwierasz oczy dookoła ciemność jeszcze nie
Wiesz że jesteś pod ziemią
Stopniowo odzyskujesz swoją świadomość
Niedługo dowiesz się całej prawdy

Pozorny zgon pochowany we śnie
Pozorny koniec długa agonia

Przerażająca myśl dopadła cię do końca życia
Cię nie opuści
Już teraz wiesz gdzie się znajdujesz i gdzie
Skonasz na dobre

Otacza cię czerń odchodzisz od zmysłów
Wpadasz w panikę zaczynasz krzyczeć

Nie chcesz umierać chcesz ujrzeć światło
Musisz wydostać się stąd i zaczerpnąć powietrza

Powoli tracisz nadzieję i siły czujesz krew na
Podrapanej twarzy
Wiesz że śmierć jest już blisko leży tu koło
Ciebie

Pozorny zgon pochowany we śnie
Pozorny koniec długa agonia


16. SKAZANI NA ZAGŁADĘ

Powietrze ciężkie jak ołów przenika cały trójkąt
Śmierci
Jest jak czarny nieruchomy ptak zawieszony
Nisko nad ziemią

Swymi ostrymi szponami co dzień zabiera
Czyjeś życie
Stworzony nieświadomie przez ludzi rośnie w
Siłę i moc

Chore mózgi egzystujących są zżerani przez
Trujący pył
Który opadając tonami na głowy pozbawia
Swych stwórców życia i sił

Coraz więcej nowonarodzonych dziedziczących
W spadku zgniliznę
I piekło
Coraz więcej nowonarodzonych nienormalnych
Nieświadomych
Zwierząt

To jest jak gilotyna pod którą znajdują się
Miliony głów
Jej ostre i lśniące ostrze jest gotowe by opaść w
Dół

Strumienie zatrutej krwi pieniąc się wypłyną z
okaleczonych ciał
I wchłaniane przez zatrutą ziemię zamienią ją w
Milczącą pustynię

Skazani na zagładę


17. EVIL DEAD (DEATH COVER)

Trapped inside a life which is not yours
Spirits within causing terror, fear and darkness

Evil dead
Evil dead

Voice speaks out, all will die tonight
Insanity fills your mind, you hear them calling

Evil dead
Evil dead

Covered in blood, all hope is lost
Forever to rot, controlled by the powers of the

Evil dead
Evil dead


18. BLACK MAGIC (SLAYER COVER)

Cursed
Black magic night
We've been struck down
Down in this hell
Spells surround me day and night
Striken by the force of evil light
The force of evil light

Cast
Under his spell
Blinding my eyes
Twisting my mind
Fight to resist the evil inside
Captive of a force of satans might

Fighting the curse
Break it I must
Laughing in sorrow
Crying in lust

My strenght slips fast
Soon I must fall
Victim of fortune
My sources grow small
Life slips away
As demons come forth
Death takes my hand
And captures my soul