IRA (PL) : Ballady
Letras
1. NA ZAWSZE
Słowa płyną nieskończenie długą rzeką
Same marzenia jak węże wiją się
Radość i smutek szarpią myśli
Po całym wszechświecie gonią mnie
Spokój duszy, ciała chłód
Ciepło świecy, wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał
Widzę wszystko chociaż oczy mam zamknięte
Jestem wszędzie dokąd tylko sięga myśl
Radość i smutek poszły precz
Cały wszechświat moim domem jest
Spokój duszy...
Spokój duszy ciała chłód
Ciepło świecy wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał
2. NADZIEJA
Może masz w głowie myśli bardziej szalone niż ja
Może masz skrzydła których by tobie pozazdrościł ptak
Może masz serce całe ze szlachetnego szkła
Może masz kogoś a może właśnie kogoś ci brak
Nie płacz, nie płacz, o nie
Może masz oczy w których nie gościł dotąd strach
Może masz w sobie niechęć do wojny i brudnych spraw
Może mas litość a może uczyć już w tobie brak
Może masz wszystko, lecz nie masz togo co mam ja
Nie ma nikt, takiej nadziei jak ja
Nie ma nikt, takiej wiary w ludzi i cały ten świat
Nie ma nikt, tylu zmarnowanych lat
Nie ma nikt, bo któż to wszystko mieć by chciał
Tylko ja, tylko ja
3. WIARA
Powiedz mi co czujesz kiedy widzisz krew
Czy zamykasz oczy, by nie widzieć zła
Świat bez kar, świat bez wad to sen
I jak ptak, nieba blask, piękny sen
Nie wiem czym jest miłość, lecz wiem czym jest lęk
Ktoś obiecał równość, pytam gdzie on jest
Gdzie jest cel, gdzie jest sens, gdzie jest brzeg
I jak wiatr burzy szlak, gdzie jest kres
Mówisz o miłości i sprawiasz mi ból
Ja śnie o wolności i bardzo chcę żyć
Podaj mi, podaj mi swoją dłoń
Mimo wad, mimo zła wielki krzyk
Nasze dzieci płaczą
Szczęście drogie jest
Bo kto im pomoże
Tylko ty, serca dar, mały gest
Życia takt, duszy znak, wybierz sam
Chcę znów wierzyć w miłość
Mieć siłę by wstrzymać łzy
Mieć prawo do walki
Znowu dotknąć gwiazd
Zatrzymać czas...
4. ZOSTAŃ TU
Zostań tu, wytrwaj ze mną
Nie śpij, nie zaśniesz, jutro może być za późno
Dotknij mnie, niech wreszcie poczuję
Odrobinę ciepła i radość i grzech!
Ty nie możesz tak zgasić tej miłości
No zastanów się, czego jeszcze chcesz?
Kilka pięknych chwil było tylko tłem
Wszystko to odeszło, rozpłynęło się
Ty nie możesz tak burzyć moich marzeń
Nie wyśniłem tego - to było naprawdę
A kiedy śmiejesz się- rób to tylko dla mnie
Chciałbym wierzyć, że jesteś tu naprawdę
Papa para papa...
Zostań tu, wytrwaj ze mną
Nie śpij, nie zaśniesz, jutro może być za późno
5. DESZCZ
Znów miałem głupią minę,
Gdy zatrzasnęłaś drzwi,
Całe miasto tonęło we łzach,
To był mój błąd - dobrze o tym wiem.
Ciągle naprawiam dziury,
Przez które kapie deszcz,
Widzę szczeliny biegnące w moich drzwiach,
One nie dają mi myśleć, że jestem sam.
Minął tydzień, a ja czekam,
Chciałbym wiedzieć, że na pewno wrócisz tu,
Kolorami tęczy wymalowałem pokój,
Bo ciągle wierzę - wierzę w nas,
Siedzę na parapecie okna,
I obserwuję ludzi tłum - smutno mi,
Już nadchodzi noc i na każdego z nich,
W domu czeka ktoś, a ja jestem sam...
Wtedy burza nadchodzi, wtedy pada deszcz,
Nagle świat się rozpadał, płynie moja krew,
Powiedz mi, jak długo jeszcze czekać mam,
Ale pośpiesz się, bo za późno będzie już.
6. NIE ZATRZYMAM SIĘ
Jeden ogień, cicha burza w moim sercu w mojej duszy
Ciemne oczy patrzą na mnie, gonią w nocy moje sny
Koło fortuny wciąż nie dla mnie toczy się
A jednak wiem, że dostanę się na szczyt
Czuje się jak ruchomy cel w ulicznej bójce
Składam palce w pięść nie poddaję się
Żadnych złudzeń i złych myśli, żadnych niepotrzebnych modlitw
Mocno wierzę w swoją siłę, w zachodzące we mnie zmiany
Jedna odpowiedź- przeznaczenie każdej chwili
Teraz już wiem, że jest tylko jedno wyjście
Czuje się jak ruchomy cel w ulicznej bójce
Składam palce w pięść nie poddaję się
Nie zatrzymam się, nie zatrzymam się, jak już złapię wiatr
Niech uniesie mnie jak najbliżej gwiazd
Nie zatrzymam się, zdobędę szczyt
Nie zatrzymam się, jak już złapię wiatr
Niech uniesie mnie jak najbliżej gwiazd
Nie zatrzymam się, o, o, je
7. WYZNANIE
Na pozór wszystko gra
Ja cały czas uśmiecham się
A słowa bez znaczenia są
Bo o czymś innym myślę wciąż
Czy wiesz jak ciężko powiedzieć wprost
To o czym myślę i to co widzę każdego dnia
Może przyjdzie taki dzień
Gdy przestanę się już bać
Może kiedyś będę mógł
Wyrzucić z siebie wszystko
Czy widzisz to co ja
I mówić głośno o tym chcesz
Powiedz czy odpowiedź znasz
Jak długo można słuchać kłamstw
Czy wiesz jak ciężko powiedzieć wprost
To o czym myślę i to co widzę każdego dnia
Może przyjdzie...
8. NOWE ŻYCIE
Oglądasz świat przez zamgloną szybę - wszędzie obcy ludzie
Słońce za mgłą, zachmurzone niebo, zapłakane, opuszczone dni
Ta smutna twarz, smutna twarz to ty, to twoje odbicie
To twoje życie
Twoje życie - ciągły ból i strach
Twoje życie - kilka nieudanych zmian
Twoje życie - wiele heroicznych prób
Twoje życie - to pogrzebany każdy znój
W przyszłym życiu będziesz miał piękne sny
Które nigdy się nie skończą
Będzie cię na wszystko stać, przyjaciele nie opuszczą cię, nie
Wygrasz każdą grę, nie będziesz musiał płakać
Zostaniesz bohaterem
W twoim nowym życiu - wszystko zmieni się
W twoim nowym życiu - nigdy nikt nie powie nie
W twoim nowym życie - wiecznie szczęście trwa
W twoim nowym życiu - już nie przegrasz nigdy, nie
9. PODRÓŻ
Budzę się otwieram oczy
Widzę znowu szary świat
Który pod osłoną nocy
Kryje w sobie tyle wad
Znam takie miejsce już od lat
Gdzie wolno płynie czas
Tam nie ma kłamstwa i obłudy
Nie ma zła
Chodź tam razem ze mną
Do kraju z moich snów
Zaraz będzie dobrze
Jeśli tylko chcesz
Mogę nigdy się nie zbudzić
Zostać w nierealnym świecie
Odejść w sen i zapomnieć
Choćby już ostatni raz
10. TWÓJ CAŁY ŚWIAT
Srebrną igłą znaczysz swoje małe sny
W kieliszku marzeń topisz dni
Twoich gniewnych bogów dawno pokrył kurz
Ogień w twym sercu nie płonie już
Jeszcze jedna pusta noc
Jeszcze jeden w lustro gest
Twój cały świat - mała popiołu garść
Twój cały świat - trochę dat
Twój cały świat - kilka fałszywych prawd
Twój cały świat - twój!
11. ZAKRAPIANE SPOTKANIE
Jak miło z kumplami w gromadzie zapalić
Rzucić parę wulgarnych słówek i flaszkę obalić
Od razu fajnie zrobi się wokoło
Każdy jest pewny siebie ma mordkę wesołą
Dla wzmocnienia chwili plunie gdzieś za siebie
To przecież po męsku zostawić ślad na glebie
Ale grunt że jest fajnie czas płynie wesoło
Kumple flacha i fajki impreza za szkołą
Po rozpiciu butelki wszyscy patrzą wkoło
Co by jeszcze wypić a tu z kasą goło
W końcu się znajdzie jakiś z walutą w kieszeni
Gdy sypnie kumplom forsą to go każdy ceni
Zaraz się znajdą chętni do pójścia po wódkę
Minuta osiem nie minie niosą ruską żubrówkę
Ale grunt...
Słowa płyną nieskończenie długą rzeką
Same marzenia jak węże wiją się
Radość i smutek szarpią myśli
Po całym wszechświecie gonią mnie
Spokój duszy, ciała chłód
Ciepło świecy, wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał
Widzę wszystko chociaż oczy mam zamknięte
Jestem wszędzie dokąd tylko sięga myśl
Radość i smutek poszły precz
Cały wszechświat moim domem jest
Spokój duszy...
Spokój duszy ciała chłód
Ciepło świecy wiatru śpiew
Nic nie zburzy moich snów
Gdy pod ziemią będę spał
2. NADZIEJA
Może masz w głowie myśli bardziej szalone niż ja
Może masz skrzydła których by tobie pozazdrościł ptak
Może masz serce całe ze szlachetnego szkła
Może masz kogoś a może właśnie kogoś ci brak
Nie płacz, nie płacz, o nie
Może masz oczy w których nie gościł dotąd strach
Może masz w sobie niechęć do wojny i brudnych spraw
Może mas litość a może uczyć już w tobie brak
Może masz wszystko, lecz nie masz togo co mam ja
Nie ma nikt, takiej nadziei jak ja
Nie ma nikt, takiej wiary w ludzi i cały ten świat
Nie ma nikt, tylu zmarnowanych lat
Nie ma nikt, bo któż to wszystko mieć by chciał
Tylko ja, tylko ja
3. WIARA
Powiedz mi co czujesz kiedy widzisz krew
Czy zamykasz oczy, by nie widzieć zła
Świat bez kar, świat bez wad to sen
I jak ptak, nieba blask, piękny sen
Nie wiem czym jest miłość, lecz wiem czym jest lęk
Ktoś obiecał równość, pytam gdzie on jest
Gdzie jest cel, gdzie jest sens, gdzie jest brzeg
I jak wiatr burzy szlak, gdzie jest kres
Mówisz o miłości i sprawiasz mi ból
Ja śnie o wolności i bardzo chcę żyć
Podaj mi, podaj mi swoją dłoń
Mimo wad, mimo zła wielki krzyk
Nasze dzieci płaczą
Szczęście drogie jest
Bo kto im pomoże
Tylko ty, serca dar, mały gest
Życia takt, duszy znak, wybierz sam
Chcę znów wierzyć w miłość
Mieć siłę by wstrzymać łzy
Mieć prawo do walki
Znowu dotknąć gwiazd
Zatrzymać czas...
4. ZOSTAŃ TU
Zostań tu, wytrwaj ze mną
Nie śpij, nie zaśniesz, jutro może być za późno
Dotknij mnie, niech wreszcie poczuję
Odrobinę ciepła i radość i grzech!
Ty nie możesz tak zgasić tej miłości
No zastanów się, czego jeszcze chcesz?
Kilka pięknych chwil było tylko tłem
Wszystko to odeszło, rozpłynęło się
Ty nie możesz tak burzyć moich marzeń
Nie wyśniłem tego - to było naprawdę
A kiedy śmiejesz się- rób to tylko dla mnie
Chciałbym wierzyć, że jesteś tu naprawdę
Papa para papa...
Zostań tu, wytrwaj ze mną
Nie śpij, nie zaśniesz, jutro może być za późno
5. DESZCZ
Znów miałem głupią minę,
Gdy zatrzasnęłaś drzwi,
Całe miasto tonęło we łzach,
To był mój błąd - dobrze o tym wiem.
Ciągle naprawiam dziury,
Przez które kapie deszcz,
Widzę szczeliny biegnące w moich drzwiach,
One nie dają mi myśleć, że jestem sam.
Minął tydzień, a ja czekam,
Chciałbym wiedzieć, że na pewno wrócisz tu,
Kolorami tęczy wymalowałem pokój,
Bo ciągle wierzę - wierzę w nas,
Siedzę na parapecie okna,
I obserwuję ludzi tłum - smutno mi,
Już nadchodzi noc i na każdego z nich,
W domu czeka ktoś, a ja jestem sam...
Wtedy burza nadchodzi, wtedy pada deszcz,
Nagle świat się rozpadał, płynie moja krew,
Powiedz mi, jak długo jeszcze czekać mam,
Ale pośpiesz się, bo za późno będzie już.
6. NIE ZATRZYMAM SIĘ
Jeden ogień, cicha burza w moim sercu w mojej duszy
Ciemne oczy patrzą na mnie, gonią w nocy moje sny
Koło fortuny wciąż nie dla mnie toczy się
A jednak wiem, że dostanę się na szczyt
Czuje się jak ruchomy cel w ulicznej bójce
Składam palce w pięść nie poddaję się
Żadnych złudzeń i złych myśli, żadnych niepotrzebnych modlitw
Mocno wierzę w swoją siłę, w zachodzące we mnie zmiany
Jedna odpowiedź- przeznaczenie każdej chwili
Teraz już wiem, że jest tylko jedno wyjście
Czuje się jak ruchomy cel w ulicznej bójce
Składam palce w pięść nie poddaję się
Nie zatrzymam się, nie zatrzymam się, jak już złapię wiatr
Niech uniesie mnie jak najbliżej gwiazd
Nie zatrzymam się, zdobędę szczyt
Nie zatrzymam się, jak już złapię wiatr
Niech uniesie mnie jak najbliżej gwiazd
Nie zatrzymam się, o, o, je
7. WYZNANIE
Na pozór wszystko gra
Ja cały czas uśmiecham się
A słowa bez znaczenia są
Bo o czymś innym myślę wciąż
Czy wiesz jak ciężko powiedzieć wprost
To o czym myślę i to co widzę każdego dnia
Może przyjdzie taki dzień
Gdy przestanę się już bać
Może kiedyś będę mógł
Wyrzucić z siebie wszystko
Czy widzisz to co ja
I mówić głośno o tym chcesz
Powiedz czy odpowiedź znasz
Jak długo można słuchać kłamstw
Czy wiesz jak ciężko powiedzieć wprost
To o czym myślę i to co widzę każdego dnia
Może przyjdzie...
8. NOWE ŻYCIE
Oglądasz świat przez zamgloną szybę - wszędzie obcy ludzie
Słońce za mgłą, zachmurzone niebo, zapłakane, opuszczone dni
Ta smutna twarz, smutna twarz to ty, to twoje odbicie
To twoje życie
Twoje życie - ciągły ból i strach
Twoje życie - kilka nieudanych zmian
Twoje życie - wiele heroicznych prób
Twoje życie - to pogrzebany każdy znój
W przyszłym życiu będziesz miał piękne sny
Które nigdy się nie skończą
Będzie cię na wszystko stać, przyjaciele nie opuszczą cię, nie
Wygrasz każdą grę, nie będziesz musiał płakać
Zostaniesz bohaterem
W twoim nowym życiu - wszystko zmieni się
W twoim nowym życiu - nigdy nikt nie powie nie
W twoim nowym życie - wiecznie szczęście trwa
W twoim nowym życiu - już nie przegrasz nigdy, nie
9. PODRÓŻ
Budzę się otwieram oczy
Widzę znowu szary świat
Który pod osłoną nocy
Kryje w sobie tyle wad
Znam takie miejsce już od lat
Gdzie wolno płynie czas
Tam nie ma kłamstwa i obłudy
Nie ma zła
Chodź tam razem ze mną
Do kraju z moich snów
Zaraz będzie dobrze
Jeśli tylko chcesz
Mogę nigdy się nie zbudzić
Zostać w nierealnym świecie
Odejść w sen i zapomnieć
Choćby już ostatni raz
10. TWÓJ CAŁY ŚWIAT
Srebrną igłą znaczysz swoje małe sny
W kieliszku marzeń topisz dni
Twoich gniewnych bogów dawno pokrył kurz
Ogień w twym sercu nie płonie już
Jeszcze jedna pusta noc
Jeszcze jeden w lustro gest
Twój cały świat - mała popiołu garść
Twój cały świat - trochę dat
Twój cały świat - kilka fałszywych prawd
Twój cały świat - twój!
11. ZAKRAPIANE SPOTKANIE
Jak miło z kumplami w gromadzie zapalić
Rzucić parę wulgarnych słówek i flaszkę obalić
Od razu fajnie zrobi się wokoło
Każdy jest pewny siebie ma mordkę wesołą
Dla wzmocnienia chwili plunie gdzieś za siebie
To przecież po męsku zostawić ślad na glebie
Ale grunt że jest fajnie czas płynie wesoło
Kumple flacha i fajki impreza za szkołą
Po rozpiciu butelki wszyscy patrzą wkoło
Co by jeszcze wypić a tu z kasą goło
W końcu się znajdzie jakiś z walutą w kieszeni
Gdy sypnie kumplom forsą to go każdy ceni
Zaraz się znajdą chętni do pójścia po wódkę
Minuta osiem nie minie niosą ruską żubrówkę
Ale grunt...
Ledras adicionadas por czeski21 - Modificar estas letras