1. HAPPY END

Jestem o takiej duszy
Że na mózg nie było miejsca
Za drzwiami za oknem za sobą
Mam wiele twarzy

Wszystkie piękne uśmiechnięte
A jak nie lubisz uśmiechów
To wszystko pęknie przejęte

Przeze mnie życie
Bo to ja jestem życie
I każdy kto we mnie wierzy
Na końcu będzie miał przejebane

Przeze mnie światło
Bo to ja jestem światło
I każdy kto we mnie patrzy
Obudzi się w ciemności

Jestem o takiej duszy
Że na mózg nie było miejsca
Za drzwiami za oknem za sobą
Przed wami przed okiem przed tobą
Mam wiele twarzy

Wszystkie piękne uśmiechnięte
A jak nie lubisz uśmiechów
To wszystko pęknie przejęte
Wszystkie piękne uśmiechnięte
A jak nie lubisz uśmiechów
To wszystko pęknie przeklęte

I co teraz
Jak to dalej leci
Zapomniałem kurwa
Śniło mi się że gramy w poznaniu
I nagle pojawia się ten łysy
Ze zniszczonym życiem
I chce przeprosin


2. COŚ WIĘCEJ

Na twoich oczach
Dzieje się historia
Nie otwieraj
Bo przerwiesz

Chciałeś czegoś więcej
Niż to że jesteś
Chciałeś żeby grób
Od spodu
Otwierał się na lepszy świat
Chciałeś bogów kadzideł i zjaw
Chciałeś czegoś więcej
Chciałeś mocniej płakać i głośniej się śmiać

To masz

Teraz łap i sklej
Co to było z co to będzie
Ciasno leżą w rzędzie
Posegregowane śmieci

A ty gdzie
Gdzie się widzisz jutro
A ty gdzie
Gdzie jest twoje miejsce

Chciałeś czegoś więcej
Niż to że jesteś
Chciałeś żeby grób
Od spodu
Otwierał się na lepszy świat
Chciałeś bogów kadzideł i zjaw
Chciałeś czegoś więcej
Chciałeś mocniej płakać i głośniej się śmiać

To masz

Teraz łap i sklej
Co to było z nic nie będzie
Ciasno leżą w rzędzie
Nic nie było z tym co będzie
Chciałeś czegoś więcej
Niż to że jesteś

I już cię nie ma


3. NIE ZAPOMNĘ CI TEGO

Pamiętam za ciebie
Nazwy ulic
Imiona par
Rozwiązania zdań
Dalsze ciągi
Porażki na skróty
Przejścia od rzeczy do rzeczy
Źle postawione kroki
Do wyjścia duszy z ciała

Samo wyjście też pamiętam
Pozwól że przypomnę
Samo wyjście też pamiętam
Pozwól że zapomnę

A pamiętasz te wszystkie
Te pytania pytania pytania

I odpowiedź – to tajemnica


4. STEAMPOP

Mnie nie obraża
Obroża jak szal

Ale ty byś się obraził
Zagotował zapienił
Ale potem odważył wiem
Owinąć szyję w szał

I wziąłbym cię na spacer
Przez znaczone królestwo
Odurzających zapachów

Więc nachyl się
Rozluźnij
Poczuj

W tobie
Jestem
Dla ciebie
Jestem
Jesteśmy razem
Piękną parą
Napędzającą świat

P.S.
Kto wygra mecz?
Śmierć


5. WYBÓR, NIE ZAKAZ

Nie musimy się przyjaźnić
Nie wymagam życzeń z okazji urodzin
Nie obchodzę twoich świąt
Ale też wyznaję twoją winę
Jesteś skurwysynem

Jestem tylko trochę bardziej gorzki
Od małego kotka psa
Seksu bez miłości

Myślę że
Polubimy się

To będzie nasz cudowny czas
Lepszych perspektyw nie będzie
Nie wymyślisz
No chyba że wolisz żyć tak jak żyłeś
Sam wiesz

Nie wyganiaj
Nie bądź tchórz nie bądź świnia
Albo bądź
Wtedy wrócę
Pobiegniemy nad jezioro szczęśliwi
I już

Nie musimy się przyjaźnić
Nie wymagam życzeń z okazji urodzin
Nie obchodzę twoich świąt
Ale też wyznaję twoją winę
Jesteś skurwysynem

Jestem tylko trochę bardziej gorzki
Od małego kotka psa
Seksu bez miłości


6. POV

Ciepła była noc
Jasny będzie dzień
Co to zmienia
Że w tobie jestem
Że mnie nie ma

Jasny był dzień
Ciepła będzie noc
Co to zmienia
Że w tobie jestem
Że mnie nie ma

W zwrotkach coś tam coś tam
Deklamowane
To kurwa każdy potrafi
W zwrotkach coś tam coś tam
Wywrzaskiwane
To kurwa każdego trafi

Ciepła była noc
Jasny będzie dzień
Co to zmienia
Że w tobie jestem
Że mnie nie ma

Jasny był dzień
Ciepła będzie noc
Co to zmienia
Że w tobie jestem
Że mnie nie ma

Ciepła była noc
Jasny będzie dzień
To nic nie zmienia
Gdy w tobie jestem
Gdy mnie nie ma

Zostaję
Róbcie co chcecie
Zostaję jak chcę
Jest ciepło jest jasno
I powiedz czy to nie dobre jest

Nie wyjdę
Róbcie co chcecie
Nie wyjdę nie chcę
Jest ciepło jest jasno
I powiedz czy to nie dobre jest

Wszystko co tu napisane
Na odpierdol na kolanie
Pozostawiam
I nowych przykazań wam nie daję


7. GAME OVER

Ładne oczy masz
Bogu je dasz
Takie ładne oczy

Wbite w monitor
Masz też plany
To chcesz robić w życiu
Kliknięciami kopać grób
No to rób

Ładne oczy masz
Komu je dasz
Takie ładne oczy

Za oknem co masz
Piekło kobiet
Własne chcesz
Wiem że łżesz
Zazdrościsz
Ala ma już kota
A ty nadal
Przegryw miernota

Ładne oczy masz
Ali je dasz
Takie ładne oczy
Ładne oczy miałeś

Nikomu nie oddałeś
O i patrz
Przegrałeś

Przegrałeś chuju przegrałeś kurwa wszystko przegrałeś całe życie kurwa przegrałeś
Przegrałeś miernoto wypierdol tę grę bo ja ci ją wypierdolę
Do szkoły debilu kurwa do lekcji
Powiedziałem


8. LEGION

Jestem remontem drogi
Jestem zapachem trwogi
Jestem łatwym rymem
Jestem wygodnym reżimem

Jestem kredytem
Jestem poniedziałkiem
Jestem wysypiskiem w rowie
Jestem twoim wychowankiem

Jestem prognozą pogody
W całym kraju słonecznie
U ciebie śnieg z deszczem wieszczę

Jestem Jarkiem, jеstem Lechem
Ani Rusеm, ani Czechem echem
Dzwonu bata
Moja wina
Twoja strata

Jestem straconym savem
Jestem planszą od nowa
Jestem kiedyś – na pewno – nie dziś
Jestem jutro – na pewno – na wczoraj

Jestem wiatrem w polu
Jestem oczekiwaniem
Jestem wysypiskiem w głowie
Jestem twoim wychowaniem

Jestem prognozą pogody
W całym kraju słonecznie
U ciebie śnieg z deszczem wieszczę

Jestem ci to winien!

Jestem Jarkiem, jestem Lechem
Ani Rusem, ani Czechem echem
Dzwonu bata
Moja wina
Twoja strata

Ja jestem legion
I choć jest wielu nas to stanowimy jedność
Ukryci w mroku pod powierzchnią niczym Vietcong
Oby wszystko na waszej planecie zdechło
Przynoszę piekło
Pozdrowienia z Jastranii - 2021