Furia (PL) : Huta Laura - Katowice - Królewska Huta

Black Metal / Poland
(2010 - Pagan Records)
Saber mais

Letras


1. HUTA LAURA

Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


2. KATOWICE

Ziemia — to statek!
Lecz ktoś raptem
Po nowe życie, nową chwałę
Odważnie posterował statkiem
Wprost w oko burzy rozszalałej.

Któż z nas na deskach roztańczonych
Nie padał, nie miał mdłości, nie złorzeczył?
Rzadko się trafiał doświadczony,
Który zawrotu głowy nie czuł.

Wtedy,
Wśród wrzawy i zamętu,
Od miotającej się hołoty
Uciekłem na sam dół okrętu,
Zeby nie patrzeć na wymioty.

A był ten dół
Sląską knajpą,
Gdzie jam, nad szklanką nachylony,
Chciał na dno iść nie z całą łajbą,
Lecz sam,
Pijany,
Wyzwolony.


3. KROLEWSKA HUTA


Klonie mój bezlistny, klonie lodem skuty,
Czemu stoisz, zgięty, wśród zamieci lutej?
Czyś tam co wypatrzył? Usłyszał co w głuszy?
Jakbyś na przechadzkę za wioskę wyruszył.
I, jak stróż pijany, wyszedłszy na drogę,
Ugrzązłeś w sumiocie, odmroziłeś nogę.
Ach, sam jestem dzisiaj chwiejny i niemrawy,
Nie dojdę do domu z brackiej popijawy.
Tam dostrzegłem wierzbę, tam sosnę spotkałem,
Pieśni im o lecie w tak wichru śpiewałem.
Wydałem się sobie takim samym klonem,
Tylko nie bez liści, a całym zielonym.
I, wyzbyty wstydu, w sztok spity gorzałą,
Niczym cudzą żonę brzózkem ściskał śmiało.



Ledras adicionadas por Matai - Modificar estas letras