Dragoria : Dream Night

Gothic Black / Poland
(2013 - Self-Released)
Saber más

Las palabras


1. ACHAJA

Chłód marmurowych podłóg
Książęca czerwień włosów
Smak oliwek i wina
Nikną w oplatającym bólu
Mistrzu Anai...

Nie ma już wokół nic
Tylko krzyk
Pył zatyka płuca
Oczy wyschły z łez
Rytmiczny stuk i walka
Z własnym wyczerpaniem

Pył zatyka płuca
Oczy wyschły z łez
Rytmiczny stuk i walka
Z własnym wyczerpaniem

Nie ma już wokół nic
Tylko krzyk

Zagubiona dziewczynka
Ucieka ciemnym lasem
A wokół tylko strach i zło

Wokół tylko piaski
Chłód i żar
I piętno niewolnika
Cel bez celu
Ucieczka donikąd
Pusty bukłak moralności
Mistrzu Anai..

Mała dziewczynka biegnie
Przez mrok drzew
A wokół nie ma nic
Prócz krwi, wrzasków
Tchnącej moczem śmierci
I tatuażu w poprzek twarzy

Mała dziewczynka biegnie
Przez mrok drzew
A wokół nie ma nic
Prócz krwi, wrzasków
Tchnącej moczem śmierci
I tatuażu w poprzek twarzy

Cel bez celu
Ucieczka donikąd
Pusty bukłak moralności


2. ZAAN

Zrodzony z liter i słów
Kolejnych wersów i zdań
Syn opasłych woluminów
Brat regałów i ciszy
Poplamionymi atramentem dłońmi
Chwyta się krawędzi losu
I wciąga w wir życia

Świat drgnął i ruszył z miejsca
Gnąc się i zmieniając
Wrota rozwarły się, drogi wyprostowały

Wiejska ścieżka królewskim traktem
Brukowanym pokusami

Blask geniuszu
I uśmiech fortuny
Grają spokojną partię z opatrznością
Szarpią przeznaczenie
Każde w swoją stronę

Bogowie pocierają w zamyśleniu podbródki
A niektórzy już padli na kolana
Rzucając swe płaszcze pod nogi
Wioskowego skryby

Blask geniuszu
I uśmiech fortuny
Grają spokojną partię z opatrznością
Szarpią przeznaczenie
Każde w swoją stronę


3. DESZCZOWA MELODIA

(Instrumental)


4. HARFISTA NA WIETRZE

Ze wzburzonych fal
Oceanu Przeznaczenia
Wyłania się trzech gwiazd blask

Spokój skały
Co leży w łoży ziemi
I kąpie swe siało
Wśród wichru i gwiazd

Od morza wieje chłodem
Od góry bije blady blask

Krok vesty jest lekki
Gdy wokoło śnieg i wiatr
Dech vesty jest ciepły
Gdy świat w cieniach i mgłach

Oczy - lodem skuty ogień
Oczy - płonący mrozem wiatr

Dech vesty jst ciepły
Gdy świat w cieniach i mgłach

Powolny ruch odwiecznych mas
Do szczytów gór
Po jaskiń blask

I drzewo na stoku
Co twardym sercem
Najstarszej słucha symfonii skał
Co czystym duchem
Najpierwej widzi świat

Od morza wieje chłodem
Od góry bije blady blask

Spokój skały
Co leży w łożu ziemi
I kąpie swe ciało
Wśród wichru i gwiazd

Od morza wieje chłodem
Od góry bije blady blask

Noc już idzie
Ścieląc nad ziemią
Całun z czarnych wodorostów
Z martwych morskich skał

W mroku drga tylko cień
I światło trzech gwiazd
Od wybrzeży wieje wiatr

Stary człowiek z białej góry
Myśli jego jak strumienie
Co płyną w korzeniach
Serce jego jak lodowy głaz


5. NOCTURN NO. 2 IN E-MAJOR, OP. 3: "FOR ANNGEL"

(Instrumental)

Palabras añadidas por czeski21 - Modificar estas palabras