Demesis : Korytarz

Heavy Metal / Poland
(2013 - Self-Released)
Zobacz więcej

Teksty


1. GOT NO HOME

You won't think for yourself.
You can't have your own face. No own face!
Just live the way they want.
Just feel proud to belong. To belong!
Do not follow your way.
Cause it leads straight to hell. Leads to hell!

Wonder if I am insane.
Or ingenious between fools.
Showing colours blind.
Got no home. Got no home.

Now when I understand.
Now you won't make me bend. I won't bend!
It's you to feel the blow.
It's you to loose the crown. Loose the crown!
Freedom a slave gets.
Corridor in your heads. In your heads!

I point my finger at you.
I gonna run you through. Run you Through!
But you catch me in a trap.
But the world is false crap. It's a crap!
All your remorse is fake.
I am burnt at the stake. Burnt at stake!


2. HUMAN WRECK

Paper walls fall
paper castles
Paper warriors
Non-existent

There's a thin line
And there's you
And there's me
Abyss to cross

Do you know what is it like
To be under constant strikes
Without a place you can hide
No one listens to your cries

Paper walls fall
paper castles
Paper warriors
Non-existent

Lost in own life
Lost in a maze
Blind follows blind
No easy path

Tell me that's only a dream
That's a battle I can win
Am I fighting a lost game
Things will never be the same


Paper walls fall
paper castles
Paper warriors
Non-existent
(x2)


3. KORYTARZ

To, co powtarzasz bez przerwy
Czyń w zgodzie z sumieniem
Nadanym przez wszechmocnego
Ja zrozumiałem i pojąłem
Jako prawo bycia sobą
Panem i kowalem losu
Ciesz się wolną wolą rzekłeś
Ale rób, jak ja pozwolę.

Byłem inny niż wy
Wytykany palcem
Patrz to on, ten zły
Śmierć tej lalce.

Ale to niedługo potrwa
Kłamstwo użyte przeciw mnie
Na swoją korzyść obrócę
Miecz trzymany na mą zgubę
I w twoje serce skieruję
Pchnę ciebie a ty padniesz
Czarna krew Wkrótce wypłynie
Sztuczną moralność pokaże


4. POKORA

Ty, któryś tak pokochał nas
O, królu komet, panie gwiazd
Ty, któryś światłość swą nam dał
Noc od ciemności oddzielił
Ty, któryś co dobre stworzył
A poznać zabroniłeś nam
Tyś przed mądrością ustrzec chciał
Czy własną pychą się dławisz?

Patrz! Tak ginie twój raj.
Płacz! Aż upoisz dół.
Krzycz! tak jak niegdyś my.
Walcz! Strach twoją bronią.

Ty, któryś tak pokochał nas
Bardziej tylko sam siebie mógł
Tyś mistrzem prób się stał
My zaś Hiobowie bez końca
Ty, któryś co nam zamęt zesłał
I swą wolą nazywać zwykł
Tyś za brak uniżoności
Do trzech pokoleń nagradzał

(Chorus)

Strach twoją bronią...
Tak ginie twój raj... (x2)


5. THEATRUM MUNDI

Światło i kurtyna idzie w górę
Na zgniłych deskach stoisz ty
Złóż sprzeciw świętej księdze
A Nadejdzie armia mędrców

Jak kurtyny nie posłuchasz
Nagrodzą cię egzekucją
Złóż sprzeciw świętej księdze
A Nadejdzie armia mędrców

Wszyscy wiemy jak sztuka kończy się
Wszyscy w niej uczestniczyliśmy
Theatrum mundi!!!
Lepiej ze sceny zejdź i maskę zrzuć

Udawanie nic nie kosztuje
Płać życiem, może dostaniesz drugie
Poddaj się grzecznie złudzeniu życia
Bądź jak żywa marionetka
Gra iluzją twojego bytu
Dopóki cię nie rozerwą
Poddaj się grzecznie złudzeniu życia
Bądź jak żywa marionetka

teksty dodane przez czeski21 - Edytuj teksty