Armia : Der Prozess

Heavy Metal / Poland
(2009 - Metal Mind Productions / Isound Labels)
Learn more

Lyrics


1. ZŁY PORUCZNIK

Pociąg odjechał już bardzo dawno,
Mój los zniknął mi z oczu.
Wszystko pożera mój ogień!
Wszystko pożera mój ogień!

Moja historia jest krótka,
Moja nadzieja to nic.
Wszystko pożera ten ogień!
Wszystko pożera ten ogień!

Nie ma ze mną nikogo,
Nie ma ze mną nikogo,
Nie ma ze mną nikogo,
Bo nie ma ze mną nikogo!
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Ja jestem sam na sam.

To coś zabiera mi serce,
To coś zabija mi mózg.
Nie mogę przestać krzyczeć!
Nie mogę przestać krzyczeć!

Codziennie przeszywa mnie miecz,
Nie mogę przestać krzyczeć!
Nie mogę przestać krzyczeć!

Nie ma ze mną nikogo,
Nie ma ze mną nikogo,
Bo nie ma ze mną nikogo,
Nie ma ze mną nikogo!
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Ja jestem sam na sam.

Zabij! Pomyśl!
Zabij! Pomyśl!
Pomyśl! Zabij!
Pomyśl! Zabij!

Zniszcz, czego nie rozumiesz.
Zniszcz, czego nie rozumiesz.
Zniszcz, czego nie rozumiesz.
Zniszcz, czego nie rozumiesz.

AAAAAA!

Nie będziesz mi mówił co mam robić,
Ja biegnę do utraty tchu.
Strzelaj albo się módl!
Strzelaj albo się módl!

Czy Chrystus umiera za każdego?
Czy Chrystus umiera każdego dnia?
Ja jestem tylko stąd,
Więc oko za oko i ząb za ząb.

Bo nie ma ze mną nikogo (nie!),
Bo nie ma ze mną nikogo (nie ma!),
Bo nie ma ze mną nikogo (nie!),
Bo nie ma ze mną nikogo! (nie ma!)
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Jestem sam.
Ja jestem sam na sam.

Przyjdź i zostań ze mną.
Ty.


2. PROCES

Wszystkie drogi, wszystkie moje sny
Dzikie myśli, nieskończone dni
Święta ziemia, wymarzony świat
Głupia miłość jeszcze jeden raz

Wzywają mnie na sąd!

Zielone oko, przezroczyste dno
Światło za wodą, rozgwieżdżona noc
Nocny pociąg, księżycowa dal
Drogi do nikąd jeszcze jeden raz

Wołają mnie na sąd!

Wszyscy moi piękni, żywi i umarli
Dalej z nami chodź, dalej, dalej chodź
Wszyscy moi święci, pierwsi i ostatni
Dalej,dalej chodź, dalej, dalej chodź
Wszyscy moi święci stąd
Wołają mnie na sąd
Wołają mnie na sąd

Pierwsze słowo, średniowieczny blask
Ubogi duchem zapomniany smak
Zapatrzenia, góra w moich snach
Głupia miłość jeszcze jeden raz

Wołają mnie na sąd!


3. STATEK BURZ

Godzilla, Mothra i King Kong
Predator, Obcy i On... Jaki On?
Godzilla, Mothra i King Kong
Nadchodzi podziemny front, ciemny front

Godzilla wydaje okrzyk
Uderzyć nie w byle co, właśnie w co
Bo tam gdzie rosną poziomki
Nadchodzi ostatni front, ciemny front

Płynie statek burz

Już przypalone powietrze
Syreny wyją przez noc, całą noc
Tego nie można zatrzymać
Tego nie da się co.. Cofnąć

Już widać piękne konwulsje
Już widać ekstazy fal, wielkich fal
Godzilla, Mothra i trumna
Tsunami, ogień i wiatr, boski i wiatr

Płynie statek burz

To wszystko dzieje się teraz
To wszystko nie byle gdzie, nie, nie, nie
Godzilla, Mothra i King Kong
W piekle, na ziemi i na samym dnie

Czemu tak jestem spokojny
Czemu nie wstrząsa mną płacz, gorzki płacz
Godzilla, Mothra i trumna
Wezwani w porę i czas, wielki czas

Płynie statek burz


4. KATEDRA

Heretyk czeka na stos
Na wieczny ogień i na wieczne niebo
Heretyk czeka na stos
Na wszystko to, co się nie przyśniło
Płomienie strzelają do chmur
Otwiera się właz i zapada dno
Heretyk czeka na stos
Drabina śmierci i rakiety grzmot

Hej, hej, hej jeszcze wyżej lecieć
Hej, hej, hej jeszcze wyżej
Coraz wyżej lecieć

Zieleń czeka na brąz
Pocałunki i spojrzenia
Zieleń czeka na brąz
Wieczorny dom i wysokie drzewa
Ja czekam na ciebie i mnie
Na pierwszy oddech i ostatni taniec
Ja czekam na ciebie i mnie
Na księżyc jakiego nigdy nie widziano

Hej, hej, hej jeszcze wyżej lecieć
Hej, hej, hej jeszcze wyżej
Coraz wyżej lecieć

Katedra czeka na świt
Wynurza się łódź i otwiera drzwi
Katedra czeka na świt
Opada sen, topolowy liść
Niebo znajduje swój dom
Drabina okno, a rakieta mysz
Katedra czeka na świt
Do domu wraca zbłąkany syn
Hej ho, hej ho
Zaczarowana noc
Hej ho, hej ho
Szalona miłość


5. PRZED PRAWEM

Ty głupcze, zamykam te drzwi
Ty głupcze, zamykam te drzwi
Włącz w sobie coś
Otul się w koc
Zainteresuj się czymś

Ty głupcze, zamykam te drzwi
Ty głupcze, ja jestem potężny
Ty głupcze, twój proces idzie źle
Więc
Włącz sobie coś
Otul się w koc
Zainteresuj się czymś
Ty głupcze

Pomóż mi
Niech ktoś pomoże mi
Pomóż mi
Niech ktoś pomoże mi
Pomóż mi
W moim domu nie mieszka już nikt
Pomóż mi
Jest tylko poszarpane, zakrwawione dziś
Pomóż mi
Czy jest tam ktoś, kto usłyszy mnie
Pomóż mi
Czy aby na pewno pukam do właściwych drzwi

Nie wiem, co będzie dziś
Nie wiem, co będzie tam
Całuję twoją twarz
Przedziwną twarz

Ty głupcze, zamykam te drzwi
Ty głupcze, zamykam te drzwi
Ty głupcze, twój proces idzie źle
Ty głupcze, twój proces idzie źle
Włącz w sobie coś
Otul się w koc
Nadchodzi już noc
Nadchodzi twoja noc
Ty głupcze, te drzwi były tylko dla ciebie

To już koniec
Statek opada na samo dno
To już koniec
W astralu właśnie zapanował mrok
To już koniec
Blondynka w płomieniach, ona wpada w szał
To już koniec

Nie wiesz, co będzie dziś
Nie wiesz, co będzie tam
Pocałuj moją twarz
Ostatni raz

Nie poddawaj się
Nie poddawaj się
Nie poddawaj
Na tym świecie, pełnym krzyku i łez
Nie poddawaj się
Za nami idzie ten, który wchodzi w śmierć
Nie poddawaj się
Szalona miłość co się zdarza raz
Nie poddawaj się
Teraz, właśnie teraz

Nie wiem, co będzie dziś
Nie wiem, co będzie tam
Całuję twoją twarz
Ostatni raz
Ostatni raz


6. ANIMA

Pierwszy raz to nic, pierwszy raz to nic
Ja to ktoś inny, ja to ktoś inny
Pierwszy raz to nic, pierwszy raz to nic
Ja to ktoś inny, ja to ktoś inny

Co dzień, co noc, na cały głos
Co dzień, co noc, na cały głos
Dusza jest wszystkim
Dusza jest wszystkim

To tylko ty, to tylko my
Ty i ja

Drugi raz na pół, drugi raz na pół
Ja nie jestem stąd, ja nie jestem stąd
Drugi raz na pół, drugi raz na pół
Ja nie jestem stąd, ja nie jestem stąd
Co dzień, co noc, na cały głos
Co dzień, co noc, na cały głos
Dusza jest wszystkim
Dusza jest wszystkim

To tylko ty, to tylko my
Ty i ja
Anima, anima

Trzeci raz na zawsze, trzeci raz na zawsze
Ty jesteś ja, Ty jesteś ja
Trzeci raz na zawsze, trzeci raz na zawsze
Ty jesteś ja, Ty jesteś ja
Co dzień, co noc, na cały głos
Co dzień, co noc, na cały głos
Dusza jest wszystkim
Dusza jest wszystkim

To tylko ty, to tylko my
Ty i ja

Anima, anima


7. UNDERGROUND

Wołaj na cały głos:
ŁOOOOOOOOOO!

Błędny rycerz nie zabłądzi,
Tam gdzie jest, świeci słońce.
Chodźmy tam, gdzie śpiewa wiatr,
Tutaj ciągle nie ma nas.
Serce się wyrywa stąd,
Moja walka, moja broń.
Ocalały twe wnętrzności,
To przebicie do wieczności.

Wołaj na cały głos:
ŁOOOOOOOOOO!

Nie przestawaj tu za długo,
Piekło zawsze wieje nudą,
Tutaj mieszka Stary Wąż,
W głosowaniu wybrał zło.
Katakumby dają znak,
Tu jest życie, tam jest świat.
My jesteśmy tam i tu,
Słona sól na twój ból.

Wołaj na cały głos:
ŁOOOOOOOOOO!

Miałem zginąć dawno już,
Miałem milczeć i umierać,
Zastrzeliłem raz na zawsze
Prezydenta i premiera.
Nieśmiertelny piękny Duch,
Niewidzialna piękna armia,
My jesteśmy tam i tu
My jesteśmy końcem świata.

Wołaj na cały głos:
ŁOOOOOOOOOO!

lyrics added by czeski21 - Modify this lyrics