Armia : Armia

Heavy Metal / Poland
(1988 - Metal Mind Productions / Polton / Pronit)
Zobacz więcej

Teksty


1. INTRO 87

(Instrumental)


2. HEJ, SZARA WIARA

Hejszarawiara hejszarawiara
Hejszarawiara
W szarych kłębach dymu umierają drzewa
Umierają rzeki śnią się szare sny
W zwykłym szarym domu smutny szary człowiek
Zmienia szare smutki w szare puste dni
Hejszarawiara hejszarawiara
Hejszarawiara hejszarawiara
Idą przez ulice maszerują cienie
Otwierają bramy nie ma już więzienia
Zbudzili się nagle nic ich nie ostudzi
Sto tysięcy ludzi zwykłych szarych ludzi
Hejszarawiara hejszarawiara
Hejszarawiara hejszarawiara


3. WOJNY BEZ ŁEZ

W zakamarkach nocy oświetlamy mrok
Na zakrętach ulic przyspieszamy krok
W zakamarkach życia przynosimy siebie
Na zakrętach myśli czekamy na Ciebie

Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Wojny bez łez wojny bez łez
Ho!

W zakamarkach nocy oświetlamy mrok
Na zakrętach ulic przyspieszamy krok
W zakamarkach życia przynosimy siebie
Na zakrętach myśli czekamy na Ciebie

Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Wojny bez łez wojny bez łez
Ho!

Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Chcemy wygrywać wojny, wojny bez łez
Wojny bez łez wojny bez łez
Wojny bez łez wojny bez łez
Wojny bez łez wojny bez łez
Ho!


4. WOŁANIE O POMOC

Żywy czy umarły niczego nie zmieni
Nie ma twoich śladów na samotnej ziemi
Zostały pytania kiedy nie wiadomo
Zostało wołanie, wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc

Bezradność ulicy obojętność duszy
Rozlega się częściej nadstawiajcie uszu
Beznadziejne, ciche czyje? Nie wiadomo
To znowu wołanie, wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc wołanie o pomoc
Wołanie o pomoc


5. W NICZYJEJ SPRAWIE

Jestem głosem w niczyjej sprawie
Nikogo nie wołam, nie jestem za
Przez próg, bez słów, nieporządany
Co krok, bez granic niebezpieczny

Jestem głosem w niczyjej sprawie
Nikogo nie wołam nie jestem za
Dlatego dla ciebie niezrozumiały
Dlatego o ciebie niespokojny


6. NIGDZIE, TERAZ, TUTAJ

Nigdzie teraz, teraz tutaj
Ogień płonie, ogień płonie
W ręce kamień, w ręce kamień
My i oni, my i oni

Nigdzie teraz, teraz tutaj
Ogień płonie, ogień płonie
W ręce kamień, w ręce kamień
My i oni, my i oni

Nigdzie teraz, teraz tutaj
Ogień płonie, ogień płonie
W ręce kamień, w ręce kamień
My i oni, my i oni


7. WIATR WIEJE TAM, GDZIE CHCE

(Instrumental)


8. BOMBADIL W LOCIE

(Instrumental)


9. OBOK HISTORII

Niespodzianka czasów
Na przekór w niemocy
Na przekór historii
I w przeciwnościach losu
Hej, hej, święto rewolucji
Hej, hej, święto rewolucji
Hej, hej, święto rewolucji
Hej hej

Czy zawsze za nami,
Czy zawsze gdzie indziej
Kto szuka ten znajdzie,
Odnajdzie się wszędzie
Hej, hej święto rewolucji
Hej, hej święto rewolucji
Hej, hej święto rewolucji
Hej hej

Rozpędzi ciemności
Zapłonie na niebie
Bo czeka na okazję
I potrzebuje ciebie
Hej hej święto rewolucji
Hej hej święto rewolucji
Hej hej święto rewolucji
Hej hej
Hej hej święto rewolucji
Hej hej
Hej hej święto rewolucji
Hej hej
Hej hej święto rewolucji
Hej hej
Hej hej święto rewolucji
Hej hej
Hej hej hej hej
Hej hej hej he


10. SĘDZIOWIE

Sędziowie przychodzą sądzić o północy
W nocy nie ma mroku, a w dzień nie ma światła
Powietrze jest dymem tych co nienawidzą
Powietrze jest dymem tych co nienawidzą
I we mnie nie ma, nie ma winy
I we mnie nie ma nie ma mroku
I we mnie nie ma nie ma światła
I we mnie nie ma nie ma mnie
Ho! Ho! Ho! Ho! Ho! Ho!
Ho! Ho! Ho! Ho! Ho! Ho!

Ogniska południa stracone godziny
Pozwólcie mi krzyczeć aż się zaczną śmiać
Nieruchome twarze tych co nienawidzą
Nieruchome twarze tych co nienawidzą
I we mnie nie ma nie ma winy
I we mnie nie ma nie ma mroku
I we mnie nie ma nie ma światła
I we mnie nie ma nie ma mnie
Ho! Ho! Ho! Ho! Ho! Ho!
Ho! Ho! Ho! Ho! Ho! Ho!


11. NIC JUŻ NIE PRZESZKODZI

Gdzieś w środku nocy żarówka na drucie
Z rur kapie woda, kominy i wrony
Szyny wyjeżdżają z czarnego tunelu
Nic już nie przeszkodzi
Nikt już nie przeszkodzi
Gdzieś za drutami tańczą czyjeś nogi
Tamtych zabrał dym, ciemność i kałuże
Ołowiane koła toczą się po ziemi
Nic już nie przeszkodzi
Nikt już nie przeszkodzi

Gdzieś w środku nocy żarówka na drucie
Z rur kapie woda, kominy i wrony
Ołowiane koła toczą się po ziemi
Nic już nie przeszkodzi
Nikt już nie przeszkodzi


12. SIÓDMY

Nic mi się nie wyśni, nic mi się nie zdarzy
Nic mnie nie obchodzi, nic a nic
Prawdziwe pustynie nie wiem nic pewnego
Dlaczego, dlaczego, nie pytaj dlaczego

Nic mi się nie wyśni, nic mi się nie zdarzy
Nic mnie nie obchodzi, nic a nic
Prawdziwe pustynie nie wiem nic pewnego
Dlaczego, dlaczego, nie pytaj dlaczego


13. NIEWIDZIALNA ARMIA

Nasze serca są jak zmrok
Nasze myśli są jak cień
Nasze chwile są jak rok
Nasze noce są jak dzień
Nasze słowa są jak krew
Nasze kroki są jak deszcz
Nasze oczy są jak zew
Nasze życie jest jak miecz

My jesteśmy śmiech,
Wszechmogący śmiech
My jesteśmy śpiew,
Zapomniany śpiew
My jesteśmy ziarna,
Rozrzucone ziarna
My jesteśmy armia,
Niewidzialna armia

Nasze serca są jak zmrok
Nasze myśli są jak cień
Nasze chwile są jak rok
Nasze noce są jak dzień
Nasze słowa są jak krew
Nasze kroki są jak deszcz
Nasze oczy są jak zew
Nasze życie jest jak miecz

My jesteśmy śmiech,
Wszechmogący śmiech
My jesteśmy śpiew,
Zapomniany śpiew
My jesteśmy ziarna,
Rozrzucone ziarna
My jesteśmy armia,
Niewidzialna armia
Niewidzialna armia
Niewidzialna armia
Niewidzialna armia


14. NIEWIDZIALNA ARMIA II

(Instrumental)


15. ZOSTAW TO 87

W zamęcie swoich myśli
Wciąż w miejscu ciągle tkwisz
Upadasz wciąż na duchu, nie możesz zrobić nic
Im tylko o to chodzi
Abyś nie wierzył w nic
Byś stał się niewolnikiem
A potem jednym z nich
Zostaw to zostaw to
Zostaw to zostaw to

Są mosty całkiem puste
I nieprzytomny skok
Są miasta samotności
I ręce, drżenia rąk
Są słowa i są noże
Pochody szarych dni
Jest echo twoich kroków
I kropla twojej krwi
Zostaw to zostaw to
Zostaw to zostaw to

Po polach przyszłych bitew
Wałęsa się twój cień
Po zakazanych placach
Majaczy straszny sen
Za wszelką cenę pragniesz
Rozdwajać się na pół
Jak ślepiec zgubisz drogi
Jak ślepiec wpadniesz w dół
Zostaw to zostaw to
Zostaw to zostaw to
Hej!
Zostaw to zostaw to
Zostaw to zostaw to
Zostaw to zostaw to
Zostaw to

teksty dodane przez czeski21 - Edytuj teksty