Moonlight (PL) : Cisza Przed Burz?

Metal Progressif / Pologne
(1996 - Metal Mind Productions)
En savoir plus

Les paroles


1. EKSTAZA MILCZENIA

Wszystko było bez emocji
Trochę z obawami
Jednak bez okrzyku
I bez szeptu...
I bez szeptu

Jadowite pocałunki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwaliśmy do końca
Bez namysłu i bez słowa

Jadowite pocałunki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwaliśmy do końca
Bez namysłu i bez słowa

Egzekucja była krótka
Jak dzwon zabrzmiały
Setki szybkich oddechów
Odeszła chwila, której wszyscy
Się obawiali... obawiali

Jadowite pocałunki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwaliśmy do końca
Bez namysłu i bez słowa

Jadowite pocałunki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwaliśmy do końca
Bez namysłu i bez słowa

Podchodził do tłumu
On podchodził do tłumu
Wyciągał dłoń...
Wyciągał dłoń...
Wyciągał dłoń
A my staliśmy w cieniu...
A my staliśmy w cieniu
Bez uśmiechu, bez wyrazu
Bez uśmiechu...
Odszedł...
On odszedł...
On odszedł

Jadowite pocałunki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwaliśmy do końca
Bez namysłu i bez słowa

Jadowite pocałunki
Wszystkie na jego ustach
Wytrwaliśmy do końca
Bez namysłu i bez słowa

Extaza milczenia
Jakby taniec głuchoniemych
Extaza milczenia
Jakby taniec głuchoniemych
Extaza milczenia
Bez wyrazu, bez słowa
Bez wyrazu, bez słowa
Bez słowa
W ciszy...


2. CISZA PRZED BURZĄ

Już nie śpi
Przeciągle jęcząc
Spokojna na razie

Stalowe ptaki wyprysły mi z oczu
Z oczu... moich oczu...

Dasz mi noc w środku dnia
Zapomnienie... zapomnienie...
Zapomnienie...
I zmyjesz z mojej twarzy grzech
I zmyjesz z mojej twarzy grzech...
Ty płaczesz... Ty płaczesz... Ty płaczesz...
Płaczesz...

Myślałam, że córki twoje
Beznamiętnie chwytam we włosy
Beznamiętnie chwytam we włosy...
A ty płaczesz... Ty płaczesz... Ty płaczesz...
Płaczesz...
I boisz się jak ja
Że gdy zaśniesz
Gdy zaśniesz...
Grzech będzie trwał


3. CONQUISTADOR

Odpływam gdzieś co noc
By wracać każdego dnia
Sen, waham się
Myślę, ze to śmierć
Zasypiać lekko jest
Ciężko budzić się

Potrzeba mi wykrzyczeć jeszcze jedną rzecz
Czekam na znak, co z życia teatr czyni
Rozgłaszam na cały świat...
Czekam na znak, co z życia teatr czyni
Rozgłaszam na cały świat
Czekam na znak, co z życia teatr czyni

Może choćby raz
Cicho się wkraść
Do barw do barw
Do barw do barw

Trzeba przerwać monotonię, monotonię dnia
Trzeba przerwać monotonię, monotonię dnia
Odnaleźć ją, przeczekać ją, zapomnieć

Może choćby raz
Cicho się wkraść
Do barw do barw
Do barw do barw

Lecz ma wciąż ten sam stan
Wciąż ten sam stan
Lecz ma wciąż ten sam stan
Wciąż ten sam stan

Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia

Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić monotonię, monotonię dnia
Trzeba zabić...

Moja egzekucja patrz
Bezsenna egzekucja patrz
Żeby być na Twoim miejscu wiele bym dała

Zasypiam co noc myśląc, że ostatni raz
Żyję jeszcze, bo ciągle się mylę
Żyję jeszcze
Żyję...
Żyję


4. BELIBASTE

Jak wiele aniołów
Musiało płakać
Jak wiele rzek
Trzeba było zawrócić
Jak wielu ludzi
Musiało zginać
Dla srebra i złota

Jak wiele dzieci
Musiało umrzeć
Jak wiele gór
Przesunięto
Jak wiele dusz
Sprzedano
Za srebro i złoto

Ale ziemia nam wybaczy
Jesteśmy tylko ludźmi
Ona zawsze będzie z nami
Nawet gdy zapłoną stosy
Za srebro i złoto

Ale ziemia nam wybaczy
Jesteśmy tylko ludźmi
Ona zawsze będzie z nami
Nawet gdy oddamy wszystko
Za srebro i złoto

paroles ajoutées par czeski21 - Modifier ces paroles