Wolf Spider : Metalmania '87

Thrash Technique / Pologne
(1987 - Pronit)
En savoir plus

Les paroles


SIDE A - WOLF SPIDER

1. JAZDA LUCYFERA (AS WILCZY PAJĄK)

Paniczny krzyk znowu zwalił mnie z nóg
Zatrute strzały posypały się w tłum
Szatańska jazda już wtargnęła na bruk
Tętent zamienia się w huk

Najeźdźcy rodem z piekła żądni krwi
Nie wybierają, walą w każde drzwi
Kobiety, dzieci w jasyr, starcy na stos
Król Piekieł śmieje się w głos

Jego dłoń sieje strach
Lucyfer, ojciec zła, żąda krwi więc ją ma

Paniczny krzyk znowu zwalił mnie z nóg
Zatrute strzały posypały się w tłum
Szatańska jazda już wtargnęła na bruk
Tętent zamienia się w huk

Najeźdźcy rodem z piekła, żądni krwi
Nie wybierają, walą w każde drzwi
Kobiety, dzieci w jasyr, starcy na stos
Król Piekieł śmieje się w głos

Jego dłoń sieje strach
Lucyfer, ojciec zła, żąda krwi więc ją ma


2. GROŹBA (AS WILCZY PAJĄK) 03

Zapadł zmierzch, a z nim cisza, przeraźliwa cisza.
Świat jakby zamarł w głębokim śnie
I nikt nie przewidział, że właśnie tej nocy

Nadejdzie kres, istnienia kres,
Iskrę nadziei zadusi gniew.

– Stój, zatrzymaj się. Jesteś szaleńcem – zostaw przycisk!!!

Zaczęło się, śmierć cieszy się.
Dziś zbierze plon w tysiącach ton.

Trupy, wszędzie trupy.
Dym, swąd – oto dzieło ludzkich rąk.
Trupy, wszędzie trupy.
Pożary znaczą czas końca miast.

Alarmów ryk zagłusza krzyk.
Żyjących krąg patrzy, gdzie schron.

Trupy, wszędzie trupy.
Dym, swąd – oto dzieło ludzkich rąk.
Trupy, wszędzie trupy.
Pożary znaczą czas końca miast.

Nie ma już nic, nieziemski szkic.
Jądrowy szał końcem się stał.

Trupy, wszędzie trupy.
Dym, swąd – oto dzieło ludzkich rąk.
Trupy, wszędzie trupy.
Pożary znaczą czas końca miast.

Nadszedł kres, istnienia kres, iskrę nadziei zadusił gniew.
Wszystkiemu winien, wszystkiemu winien ludzki gniew,
Ludzki gniew.


3. NOCNY STRACH (AS WILCZY PAJĄK)

W ciemną noc pogasły światła gwiazd,
Ciemna noc w tysiącach miast.
W ciemną noc odchodzisz w świat swych snów,
Ciemna noc nadeszła znów.

Wśród tajemnic zostanie wyśniony Strach,
Koszmar senny nieuchwytny jak mgła.

Gęsty mrok spowija twoją twarz,
Gęsty mrok dokładnie znasz.
Gesty mrok dziś twoje myśli skradł,
Gęsty mrok przez wieki trwa.

Wśród tajemnic zostanie wyśniony Strach,
Koszmar senny nieuchwytny jak mgła.

To widma, widma,
To widma, widma.

Obcy cień między marzenia padł,
Obcy cień tuż obok siadł.
Obcy cień, nieznane ręce i dłoń,
Obcy cień uchwycił skroń.

Wśród tajemnic zostanie wyśniony Strach,
Koszmar senny nieuchwytny jak mgła.

To widma, widma,
To widma, widma.

Gdy uśniesz przyjdzie znów zjawa, widmo, nocny tchórz
Ukoi cię do snu, noc po nocy, dzień po dniu.

Inny czas we władzę wziął twój mózg,
Inny czas złodziejem dusz.
Inny czas zamienił jasność w mrok,
Inny czas – drapieżny smok.

Wśród tajemnic zostanie wyśniony Strach,
Koszmar senny nieuchwytny jak mgła.

To widma, widma,
To zjawy, zjawy.

Nocny strach!


4. ZEMSTA MŚCICIELA (AS WILCZY PAJĄK)

Zemsta Mściciela

Piorunów grzmot rozbudził siłę w nim
Wlał przeznaczenie, walkę po kres swych dni
Stalowa pięść trzyma miecz, patrz, dosiada konia
Stój! Nie jedź z nim, on musi walczyć sam

Zemsta mściciela trwa
Walka dobra ze złem

Ciemiężców gromił, zdradą okryli go
Lecz zdążył uciec, ma przecież wielką moc
Stalowa pięść trzyma miecz, patrz, dosiada konia
Stój! Nie jedź z nim, on musi walczyć sam

Zemsta mściciela trwa
Walka dobra ze złem

Nadejdą dni, mściciel pojawi się
Brat ludzkich krzywd, krwią zadowoli się
Stalowa pięść trzyma miecz, patrz, dosiada konia
Stój! Nie jedź z nim, on musi walczyć sam

Zemsta mściciela trwa
On pomści wszystkich nas


5. NÓŻ W DŁONI (AS WILCZY PAJĄK)

On, uparty, skąpy cham –
Tylko proszę – forsę daj!
W mojej dłoni błyszczy nóż
Głupiec – nieżywy już.

Ja, tylko ja – żądam ciszy, pragnę mówić, dajcie czas.
Ja, tylko ja – żądam ciszy, pragnę mówić, dajcie czas.

Wąska droga, jeden cień,
Grzecznie proszę w ciemną sień,
Ta panienka wzbudza szał,
Mały, niewinny gwałt!

Ja, tylko ja – wiecie wszystko, koniec cyrku, żegnam was.
Ja, tylko ja – wiecie wszystko, koniec cyrku, żegnam was.

Zwyciężyłem kolejny już raz,
Nadal z prawa tkwię.
Cierpliwości – powróci mój czas,
Oczekujcie mnie!


SIDE B – DRAGON

6. BELIAR

Beliar! Beliar!
Sługa Diabła
Beliar! Beliar!
Znamię Bestii

Oto znak
Ogień zstąpił z nieba
Ogień czeluści, piekielnych wrot
Ogień z ogniem walczy

Płonie stos, szyderczy śmiech
Człowiek obok rzuca klątwy w zakłamany świat
To Abaddona syn, dlatego tak drwi
Grzechy jego płoną razem z nim

Beliar! Beliar!
Sługa Diabła
Beliar! Beliar!
Znamię Bestii

Płonie stos, obok drugi człowiek
Spod powiek płyną gorzkie łzy
Kara ta sama, lecz grzech różni ich
Tak ciężko mówić prawdę

Beliar! Beliar!
Sługa Diabła
Beliar! Beliar!
Znamię Bestii

Obaj spłonęli
Oddali sprawiedliwość światu
Światu, w którym zdrajca i kat
Płonie obok Boga

Beliar! Beliar!
Sługa Diabła
Beliar! Beliar!
Znamię Bestii


7. DZIEŃ POGRZEBU

(No lyrics available)


8. NIEDALEKI KONIEC

(No lyrics available)


9. ARMAGEDON

Ty wiesz, Ziemio Święta
O katuszach ogniem i siarką
Widziałaś bój, i bitwy tej kres
Strącenie z tronu Szatana
Bestia i jej armia
Przywódcy piekielnej konnicy
Wiedzieli, że mało jest czasu
Czciciele Bestii i jej obrazu

Armageddon!
Armageddon!

Uwięziony na tysiąc lat
By już nie zwodził narodów
Uwięziony by wypełnił się czas
Po którym ma być uwolniony
Krwawe trony ścinały świętych
Którzy nie oddali hołdu Bestii
Ożyli wierni
Gdy tysiąc lat się skończyło

Armageddon!
Armageddon!

paroles ajoutées par czeski21 - Modifier ces paroles