Fifth circleRegistered the : 2019-03-05
Messages: 1
Reputation:
Dwa tygodnie temu odkryłam mistyczną muzykę Evilfeast. Jest to najlepsze połączenie dźwięków gitar, perkusji, klawiszy jakie do tej pory słyszałam. Nastrój muzyki jest podniosły, mroczny, jakby powstały na skutek długiego przebywania w otoczeniu lasu. Przywołuje piękne dźwięki pochodzące z natury. Szum drzew, śpiew ptaków, odgłosy płynącej wody. Wszystko to doskonale komponuje się z podstawą archaicznego bleckmetalowego majestatu i szlachetności. Czy ktoś z Was ma takie same odczucia dotyczące muzyki Evilfeast?