Hammer (PL) : SCHH -1

Thrash Metal / Poland
(2003 - Self-Released)
Learn more

Lyrics


1. MARSZ KLONÓW

Narodzeni nie po to, by żyć
Na ofiarę dla mas
Przeznaczeni, a los daje im
Egzystencje na czas

[Chorus]
Marny twórco - znudzony i zły
Dałeś ślepe marzenia
Klon z uśmiechem do pieca ma iść
Żyje na raz - umiera na dwa

Szary kolor domeną, a strach
Im powszedni jak dzień
Ślepe dzieci wydają na świat
W imię ojca na śmierć

[Chorus]

Brudnych haseł zwabiła ich moc
Do kieratu bez dna
Jeśli kiedyś zapyta cię klon
Numer podaj i płacz

[Chorus]


2. GNIEW

Cholerny gniew
Poraża mnie, gwałci mój sen,
A twarz wykrzywia mi strach

Cholerny gniew

Bicz dla mych sług, pokory wróg
Zniewala mnie - uświęca mój grzech

[Chorus]
Kiedy czas przyniesie śmierć
Ogarnie mnie cholerny gniew

Cholerny gniew

Budzi mnie jak sonetu czar
Pozwala mi żyć i każe mi trwać

Cholerny gniew

Szczery jak ból, uczy mnie ról
Gdzie zabijać mam - z nim komedię gram

[Chorus]

Prawdziwy tak, trucizny smak
Dodaje mi sił - mego sumienia wrak

Cholerny gniew

Feniksa żar, haremu czar
Diamentu blask - zapiekły jak czas

[Chorus]
Kiedy czas przyniesie śmierć
Ogarnie mnie cholerny gniew


3. KRÓL

Nie pytaj jak, bo tylko los
Gotowe odpowiedzi zna
Masz w oczach strach, nad głową bat
Ktoś tobą niby pionkiem gra
Twarda groza życia nieraz sprawi ból
Lepiej żyć jakżebrak czy umrzeć jak król

[Chorus]
Zmień stan - pokaż siebie nam
Zmień stan - podnieś łeb i walcz
Zmień stan - zanim zmienią cię
Tak bezwolnie

Nie ważne gdzie, nie ważne jak
Sam musisz pierwszy zrobić krok
Nie czekaj bo za tobą noc
Ogarnie cię i każe spać
Twarda groza życia nieraz sprawi ból
Lepiej żyć jakżebrak czy umrzeć jak król

[Chorus]
Zmień stan - pokaż siebie nam
Zmień stan - podnieś łeb i walcz
Zmień stan - zanim zmienią cię
Tak bezwolnie


4. NIC RAZY DWA

Umrzeć po to by zatrzymać czas
Ostatni oddech tylko raz
Gdy jeden krok masz do spełnienia
Umiera król niech żyje król
Choć do zagrania tysiąc ról
Raz jeden spełnią się marzenia

[Chorus]
Nie wróci woda, kiedy przepłynie raz
Czasu nie wrócisz, bo już nie ma szans
Nie wróci życie, więc je powoli trać
Nic nie powtórzy się, nic razy dwa

Uderzaj kiedy jeszcze czas
Los daje tylko jeden raz
Niech dziewic płac obudzi zmory
W rozwarte chrapy wbijaj bat
Niech każda bólu pozna smak
Ich końcem pal odarty z kory

[Chorus] Nie wróci woda, kiedy przepłynie raz
Czasu nie wrócisz, bo już nie ma szans
Nie wróci życie, więc je powoli trać
Nic nie powtórzy się, nic razy dwa

Gdy pierwszym razem dupy dasz
W niesmaku pogrążona twarz
Już nie ma czasu na amory
Kiedy fortunę daje los
Pieprzyć bez sensu wara bo
Życie nauczy cię pokory

[Chorus]
Nie wróci woda, kiedy przepłynie raz
Czasu nie wrócisz, bo już nie ma szans
Nie wróci życie, więc je powoli trać
Nic nie powtórzy się, nic razy dwa


5. PANI ŚMIERĆ

Każdy ma gdzieś
Ukryty jad
Myśli co gryzą niemoralne tak
Każdy ma jad
Wylewa go
Kiedy sumienie pełza niby gad
Do dna - za mało możesz mu dać
Do dna - prywatna droga do zła
Już czas - zaczyna się twój bal

[Chorus]
Zanim twój uśmiech zgaśnie
Przeminie tak jak każdy z nas
Prawdziwą znajdziesz twarz

Boisz się być
Boisz się śmiać

Kusi cię dobro i przeraża zło
Nie warto grać
Gdy Pani Śmierć
Do ostatniego walca prosi cię
Do dna - za mało możesz mu dać
Do dna - prywatna droga do zła
Już czas - zaczyna się twój bal

[Chorus]
Zanim twój uśmiech zgaśnie
Przeminie tak jak każdy z nas
Prawdziwą znajdziesz twarz


6. WBIJ BŁAZNA NA PAL

Na pal błazna - te słowa mają styl i smak
Zabić barda - zakleić mordę póki czas
Eutanazja - od jego słów wybawi nas
Na pal błazna - bo słowa błazna budzą strach
Belka kłuje w oku
Krew zalewa od nadmiaru drzazg
Nie ma prawdy wokół
Lustro pluje na fałszywą twarz
Osaczają was
Myśli wolne od ciężaru prawd
Może błazen rację ma

BŁAZNA WBIJ NA PAL!!!

Na pal błazna - nie chcemy by nas gnębił wróg
Na pal błazna - albo na jego złoty róg
Zabić barda - Niech jego słowa śpiewa śmierć
Na pal błazna - niech pozna co to ludu gniew
Takie nasze życie
Ciepłe miejsce przy korycie mieć
Anarchista błazen
Chce poróżnić nas ze stadem
Zanim z woli bożej
Każdy stanie się nawozem
Może błazen rację ma

BŁAZNA WBIJ NA PAL!!!


7. GILOTYNA

Wicher historii, co gna mnie do wojny
Zatacza krąg
Gorycz się mieni, kolorem czerwieni
Strach barwi głos
Bo nadejdzie chwila, że - POWIESZ
Jak to na wojence źle
Wtedy już będzie za późno
Zrozum już będzie za późno
Waga podzieli na równo Życie i śmierć

[Chorus]
Jeszcze jedna spadnie głowa
Jeszcze jeden będzie łkał
Dla przegranych nie ma Boga
Gdy na ziemi rządzi stal

Otwarte groby w parodii żałoby
Wołają o żer
Armatnie dusze wędrują do puszek
Złych trawi śmiech
Bo nadejdzie chwila, że - POWIESZ
Jak to na wojence źle
Wtedy już będzie za późno
Zrozum już będzie za późno
Waga podzieli na równo
Życie i śmierć

[Chorus]
Jeszcze jedna spadnie głowa
Jeszcze jeden będzie łkał
Dla przegranych nie ma Boga
Gdy na ziemi rządzi stal


8. POD WIATR

Z dala są od łask
Choć cierpią za grzechy
Nieporadni v
Gniew budzą w was
I śmiechy drogę znaczą im
Bolesną do końca
Bez litości gryzie ich czas
Gdzie jest ich świat
By mogli dumnie umrzeć
By mogli wreszcie spać
Gdzie dla nich dzień
Gdzie słońce jest i śmiech
Gdzie nie ugryzie gnie

[Chorus]
Pod wiatr, zawsze pod wiatr
Pogardy znają smak
Jak złego Boga żart
Pod wiatr, zawsze pod wiatr
Przed końcem drogi im
Orkiestra marsza gra

Mają siłę lwa
Kadłuby, ofiary
Nazywacie ich
Kaleki, poczwary
Marnych monet śpiew
Ukoi wyrzuty
Bo nie z waszej winy ten świat
Ja taki sam
Choć w dupę kopie los mnie
Mam zaszczyt dla was grać
Ja - kalek bard
Żebraków król radosny
Do gniewu hasło dam

[Chorus]
Pod wiatr, zawsze pod wiatr
Pogardy znają smak
Jak złego Boga żart
Pod wiatr, zawsze pod wiatr
Przed końcem drogi im
Orkiestra marsza gra


9. GWARDIA

To strach - zaczynasz się bać
W ustach masz gorycz a lęk
Bólem wykrzywia ci twarz
Jesteś jak dziecko pijane we mgle
Ten co był słaby jak lew będzie walczył
Lepiej być orłem niż mieć go na tarczy

[Chorus]
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj
Nie poddaj, nie poddawaj się
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj
Nie poddaj, nie poddawaj
Nie nie nie nie nie

To gniew oczyści twe sny
Z zapachu gówna i łez
Gdy bydle bije cię w twarz
Bądź miłosierny i urwij mu łeb
Ten co był słaby jak lew będzie walczył
Lepiej być orłem niż mieć go na tarczy
Tylko prawdziwy w nas metal zostanie
Gwardia umiera, a się nie poddaje

[Chorus]
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj
Nie poddaj, nie poddawaj się
Poddaj, nie poddaj, jak biją to oddaj
Nie poddaj, nie poddawaj
Nie nie nie nie nie


10. SCHH - 1

Bezlitosny, wielki pan
Twardym prawem terror siał
Jedno życie, setki kul
Stosy trupów - jeden grób
Spojrzał wreszcie z góry "TEN"
Słowem - katem wyrok dał
Jesteś piątym jako psem
Jesteś uświęconym złem

Będziesz moim kijem
Będziesz i zabijesz

[Chorus]
Płynie krew i płynie łza
Zginiesz z ręki psa
Kiedy strach wytrąci bat
Giniesz z ręki psa
Za przelaną i za gwałt
Giniesz z ręki psa
Zrozum - nie ma Boga

Raz był złodziej, był raz kat
Była siostra, a w niej brat
Była kurwa, głupców rząd
Lekarz skrobie, bluźni ksiądz
Z labiryntu grozy gna
Po wielkiemu cichu strach
Piach zasypie kości miast
Bo litości nie zna czas

Nie ma i nie będzie
Nie ma i nie będzie

[Chorus]
Płynie krew i płynie łza
Zginiesz z ręki psa
Kiedy strach wytrąci bat
Giniesz z ręki psa
Za przelaną i za gwałt
Giniesz z ręki psa
Zrozum - nie ma Boga

lyrics added by czeski21 - Modify this lyrics